3 życzenia dla Twojego dziecka

 
Czego życzę Twojemu dziecku w pierwszym dniu szkoły?
 
Trzech rzeczy, które pewnie Cię zaskoczą:
 

1.

 
Życzę Twojemu dziecku, żeby w tym roku szkolnym spotkało przynajmniej jednego nauczyciela z powołania.
 
A jeśli takiego w okolicy nie będzie, to żeby przynajmniej natrafiło na kogoś, kto w swojej pracy będzie od czasu do czasu używał szczypty storytellingu.
 
Dlaczego?
 
 
Ponieważ absolutnie wszystko, co pamiętam dziś ze szkoły (podstawowej, średniej i studiów), miało w sobie pierwiastek opowieści.
 
Absolutnie wszystko, co rozbudzało w szkole mój i nie tylko mój apetyt na więcej, było oparte na opowiadaniu historii.
 
 
I odwrotnie:
 
wszystko to, co było pozbawione tego elementu, przepadło bez echa.
 
Nie wzbudziło nigdy żadnych emocji, dlatego nie zapisało się na „twardym dysku” w mojej głowie.
 
 
Niestety, prawda jest taka, że w niektórych przypadkach szkolne lekcje przypominają odrabianie pańszczyzny.
 
Niektórzy nauczyciele udają, że uczą, a uczniowie, że ich to obchodzi.
 
W efekcie cały przekaz informacji przypomina rzucanie grochem o ścianę.
 
To właśnie dlatego silnikiem napędowym projektu Wojtas Academy jest storytelling (w ogromnych dawkach)! 🙂
 

2.

 
Życzę Twojemu dziecku, żeby zawsze było młode.
 
Bez względu na to, czy będzie miało 5, 20 czy 99 lat.
 
A będzie zawsze młode, jeśli tylko będzie potrafiło dziwić się rzeczom, na które jego rówieśnicy reagują zazwyczaj wzruszeniem ramionami.
 
 
Twoje dziecko zachowa młodość, jeśli nie zapomni o tym, żeby nieustannie stawiać pytania:
 
Dlaczego tak to działa?
 
Skąd to wiadomo?
 
Jak to sprawdzić?
 
(i tak dalej)
 
To właśnie dlatego Wojtas Academy napędzać będą pytania otwierające głowę! 🙂
 

3.

 
Życzę wreszcie Twojemu dziecku, żeby miało takich rodziców, dla których szkolne oceny nie będą miały żadnego znaczenia.
 
Takich rodziców, którzy w porę zauważą u swojego dziecka tę niepozorną iskrę zainteresowania, ten ledwie dostrzegalny płomyk rodzącej się pasji.
 
 
Jest takie powiedzenie: „z niewolnika nie ma pracownika”.
 
Analogicznie: z ucznia zmuszanego do wkuwania wiedzy, do zdobywania jak najwyższych ocen – nie będzie człowieka lubiącego się uczyć.
 
Istnieje spora szansa, że szkoła nie tylko obrzydzi mu zdobywanie wiedzy, ale też wiele umiejętności i dziedzin życia, np. czytanie, matematykę, muzykę czy sport.
 
Jeśli jednak, drogi rodzicu, odpuścisz oceny, a skupisz się na tym, co dziecko napędza, to bardzo szybko zauważysz, jak jego pasja zaczyna automatycznie pociągać za sobą chęć do poszerzania wiedzy z wielu dziedzin!
 
Przykład?
 
 
Jeśli Twoje dziecko zapała miłością do ornitologii, to:
 
– nauczy się biologii ptaków, budowy komórek, fizjologii i całej reszty
 
– dowie się, jak działa klimat różnych stref geograficznych,
 
– zrozumie, dlaczego jedne ptaki żyją tutaj, a inne gdzie indziej
 
– rozgryzie sztukę fotografowania, kadrowania, filmowania, kompozycji obrazu
 
– będzie musiało umieć komunikatywnie pisać, chociażby po to, żeby podzielić się uwagami z innymi „ptasiarzami”
 
– liźnie trochę statystyki i innych działów matematyki, prowadząc drobiazgowe obserwacje
 
 
Jeśli Twoje dziecko zainteresuje się programowaniem, to oprócz informatyki, będzie musiało zająć się fizyką, angielskim, matematyką, a nawet psychologią.
 
Każda dziedzina jest bowiem ściśle powiązana z wieloma innymi.
 
Nie da się pasjonować czymś, w oderwaniu od tematów mniej lub bardziej tej pasji pokrewnych.
 
To właśnie dlatego Wojtas Academy będzie miejscem narodzin zainteresowań i pasji!